sobota, 7 listopada 2015

Za co kocham jesień!

Cześć, cześć i czołem! Witam Was w ten chłodny, kolorowy, jesienny dzień! Na dworze panuje mgła, piękna, szara mgła. Chwilami przez chmury przedziera się złote słońce. Wtedy kolorowe liście lśnią jak pomalowane. Pogoda jest taka niepewna... Zaraz może zacząć padać. Atmosfera zamieni się w ponure i szare popołudnie, które lubię spędzać na dwa sposoby: zostać w domu w polarze, grubych skarpetkach z ciepłą herbatką, kocykiem i książką (ewentualnie kilkoma odcinkami Pretty Little Liars xD) lub ubrać wysokie buty, grube i nieprzemakalne kurtki i wyjść na dwór, skakać w kałużach i cieszyć się brzydką pogodą (zależy dla kogo).

Kocham polską jesień! Nie wiem jak ludzie mogą żyć w częściach świata, gdzie nie występuje zjawisko pór roku. Każda jest inna i wspaniała na swój sposób.

Jesień jest wspaniała z wielu powodów. To ona wyróżnia się kolorami, zmienną pogodą i złotem. Nie wiem dlaczego, ale ten kolor wspaniale opisuje tę porę roku. Kojarzą mi się z nią także duże, cieplutkie swetry, które świetnie sprawują się w długie, jesienne wieczory. Oczywiście niezbędna jest herbatka. Nie mogę również zapomnieć o świeczkach. Te rzeczy już pojawiły się w ulubieńcach, więc nie mogłam zapomnieć o nich w tym poście.

Jesienne ogniska są najlepsze. Na biwakach, jakiś weekendowych zbiórkach, niedaleko lasu, w środku nocy. jasny płomień ogrzewa nie tylko ciała, ale także i serca. Dekoracyjne warzywa i owoce. Jesienią świetnie wyglądają rośliny kolorem podobne do barw złotej pory roku. Dynie (i to takie Halloweenowe), pomarańcze i mandarynki.

Jednak najlepszym ulubieńcem jesiennym jest spacer. Uwielbiam spacerować w tej porze roku. W lesie jest wtedy tak pięknie i kolorowo. W powietrzu unosi się zapach ziemi, wilgoci lasu i żywicy. Pod stopami szeleszczą łamane gałązki i liście. Wspaniałe.

To już wszystko na dzisiaj ;) Mam nadzieję, że spodobał Wam się ten krótki post. Do następnego wpisu!

1 komentarz:

  1. Herbata. Herbata, herbata i jeszcze raz herbata - nie odstępuje ode mnie ani na krok.

    OdpowiedzUsuń