Byłam wczoraj na Ogólnopolskich Zawodach Młodych Koni. Oczywiście nie startowałam, byłam tam pooglądać i trochę pomóc mojej trenerce. Muszę przyznać, że odezwały się we mnie marzenia, które tak długo tłumiłam w sobie, bo wiem, że są one raczej nierealne. Widziałam te piękne konie, wysokie przeszkody i wszędzie byli ludzie w białych bryczesach. Zazdroszczę im tych koni, możliwości udziału w takich zawodach. Jeśli będzie mnie kiedyś stać na takiego konia, to zapewne, kiedy będę starą babcią i to tylko wtedy, kiedy będę przez całe życie odkładać większość swojej pensji. Może i zazdroszczę tym dzieciakom w moim wieku, może trochę starszym, że już mają takie możliwości, ale nie zamierzam narzekać. Też mam możliwość rozwijania się pod względem mojej pasji, a zawdzięczam to mojej mamie.
Boję się jednak, że nie na wszystko może wystarczyć mi czasu. Boję się, że jeśli za bardzo pochłonie mnie jeździectwo, zaniedbam inne, ważne dla mnie rzeczy. Wiem, że ten rok szkolny będzie dla mnie intensywny. Chcę dobrze się uczyć i dużo trenować. Czasami pewnie zabraknie mi weekendu. Nauka, trening, znajomi, ZHP, trzymanie w pokoju porządku, rodzina, miłość... Czy to wszystko da się pogodzić w jeden weekend? Nie, nie da.
Ale zamierzam walczyć o moje marzenia. Jak na razie, wszystko idzie po mojej myśli. Nie jestem w stanie przewidzieć, co będzie za jakiś czas. Wciąż sama siebie zaskakuję. Jedno wiem. To jest to, co kocham. Co sprawia, że sens życia istnieje.
Nie pozwól, by ktoś gasił Twój blask, tylko dlatego, że razi go w oczy. Masz marzenia? Walcz! Kto wie, może kiedyś się spełnią. Każdego dnia staraj się być lepszą wersją samego siebie.
Stay strong <3
A, i uśmiechnij się...
... Twoi wrogowie tego nie lubią!
Moja koleżanka ostatnio w roku szkolnym bardzo często jeździła na konie, ale niestety zaniedbała szkołę. Mam nadzieję, że Tobie się uda wszystko pogodzić:3
OdpowiedzUsuńPowodzenia i pozdrawiam cieplutko <3
Trzymam za Ciebie kciuki, ale jak dla mnie to najważniejsze jest, żebyś była szczęśliwa. Ale nie staraj się taka być za wszelką cenę i spróbuj patrzeć na niektóre sprawy obiektywnie. Nie kontynuuj też tego, co nie sprawia, że jesteś szczęśliwa, bo to strata czasu - gra nie warta świeczki.
OdpowiedzUsuń