Cześć.
Dzisiaj chciałabym polecić serial, który obejrzałam w dwa dni. Oczywiście nie cały, tylko pierwszy sezon. Przywiodła mnie do niego historia Tate'a i Violet. Jednak nie znałam jej szczegółów, a po oglądaniu samych gifów na tumblrze zbyt wiele się nie dowiedziałam, postanowiłam obejrzeć serial. A mianowicie American Horror Story.
Jak mówi opis, serial jest psychologicznym, seksualnym thrillerem z domieszką klasycznego horroru. Opowiada o rodzinie Harmonów, którzy pragną rozpocząć nowe życie w starym domu w Los Angeles. Jednak dom morderstw to nie do końca dobre miejsce na naprawę rodziny.
Jak już wspomniałam, najbardziej zainteresował mnie wątek miłości Tate'a i Violet. Z racji tego, że nie lubię horrorów, postanowiłam pomijać wszystkie straszne sceny, których i tak nie było wcale tak dużo. Na pierwszy plan był wysunięty wątek małżeństwa Vivian i Bena (rodziców Violet), a potem dopiero wątek nawiedzonego domu.
Violet jest skłonną do okaleczania się nastolatką, a Tate tajemniczym chłopakiem z sąsiedztwa, który skrywa mroczne sekrety. Chłopak zakochuje się w Violet bez pamięci, a ona, nie wiedząc jeszcze, kim jest Tate, odwzajemnia to uczucie.
Bałam się, że podczas oglądania nieźle się przestraszę, ale myliłam się. Serial sam w sobie nie jest straszny, raczej psychologiczny i bardzo emocjonalny. Do połowy sezonu w serialu dzieją się dziwne, niewyjaśnione rzeczy i pojawia się coraz więcej zagadek związanych z nawiedzonym domem morderstw. I wtedy po każdym odcinku miałam w głowie jedno wielkie wtf xD. Jednak mniej więcej od połowy sezony wszystko zaczęło się wyjaśniać. Razem z Violet odkrywamy wszystkie mroczne tajemnice Tate'a. Natomiast Ben i Vivian z każdym kolejnym odcinkiem poznają krwawą i okrutną przeszłość starego domu.
Oglądając serial nie odczuwałam jakiejś strasznej potrzeby oglądania jednego odcinka za drugim. A ze względu, że nie miałam nic innego do roboty to oglądałam xD. Jednak nie jest to typowy tasiemiec, że jak już się zacznie oglądać to nie można przestać (przynajmniej dla mnie, nie daję stuprocentowej gwarancji, że się nie wciągniecie).
normal people scare me
To bez dwóch zdań najlepszy cytat tego sezonu :).
Polecam serial każdemu, kto lubi wymyślać własne teorie i po prostu każdemu, kto ma ochotę na jakiś dobry serial :).