Cześć, cześć i czołem! Właśnie przeczytałam post Anelim Cakeas. Do tego TAGu nominowała wszystkich, którzy czują się beznadziejnie. Na chwile obecną u mnie już nie jest tak źle, ale jeszcze niedawno czułam się pozbawiona duszy.
1. Czarna herbata - ulubiony klasyk.
To może być dziwne, ale moim ulubionym klasykiem jest lektura, a mianowicie
Ten Obcy Ireny Jurgielewiczowej. W klasie szóstej była to jedyna lektura, która mi się spodobała. Naprawdę, do dziś mam ją w pamięci.
2. Zielona herbata - książka, przy której można zasnąć.
Zgadzam się z Anelim, że to oczywiście podręcznik xD.
Nie wiem, czy to się liczy, ale gdy byłam mała zawsze zasypiałam jak mama czytała mi książkę
Martynka w Krainie Baśni...
3. Czerwona herbata - książka, w której bohaterowie często się przemieszczają.
To będzie
Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy: Ostatni Olimpijczyk Ricka Riordana. W ostatniej części tego cyklu Percy i jego przyjaciele ciągle przemieszczali się i wydaje mi się, że odwiedzili każdy zakątek Nowego Jorku,
4. Herbata oolong - książka, której poświęca się zbyt mało uwagi.
Black Ice. Jest to książka autorki sagi
Szeptem, Bekki Fitzpatrick. Bez dwóch zdań, jest to jedna z moich ulubionych książek. Nie słyszałam o niej na żadnych stronach internetowych, czy książkowych stronkach na fejsie, ale uważam, że jest to książka warta uwagi.
5. Biała herbata - książka, która jest niesłusznie popularna.
Moim zdaniem żadna. Każda książka jest wspaniała na swój sposób i jeszcze nigdy nie spotkałam się z taką, która nie zasłużyła na uwagę.
6. Herbata yerba mate - książka, przy której trzeba przebrnąć przez pierwszy rozdział, by akcja się rozkręciła.
Na pewno będą to megapopularne
Igrzyska Śmierci autorstwa Suzanne Collins. W pierwszym rozdziale tej książki poznajemy styl życia Katniss, dystrykt Trzynasty, a dopiero potem główna bohaterka zostaje trybutem. Będzie to też
Gra o Tron, pierwszy tom sagi
Pieśń Lodu i Ognia Georga R. R. Martina. Kocham książkę, kocham serial, lecz akcja rozwija się tam bardzo powoli.
7. Herbata ziołowa - książka, którą pamiętasz ze swojego dzieciństwa.
Bez dwóch zdań będą to
Nowe przygody Mikołajka.
8. Herbata owocowa - ulubiona lekka książka.
Zdaje mi się, że lekką, fajną i nie wywołującą u mnie książkowego kaca jest
Girl Online Zoe Sugg. Potrzeba mi było takiej krótkiej powieści, którą przeczytałam w dwa dni.
9. Ice tea - książka, która zamroziła ci krew w żyłach.
Będzie to
Czerwona Królowa autorstwa Victorii Aveyard. Kocham tą książkę pod wieloma względami. Najbardziej dramatycznym momentem w powieści był "wypadek" na prawie samym początku książki, kiedy siostra Mare (z wiadomo jakich powodów) traci zdolność haftowania.
10. Rozlana herbata - kogo tagujesz?
Ja taguję Zuzię z bloga
Internetowy pamiętnik Susan.
Link do Anelim:
http://czytamwiecjestemcaxianelim.blogspot.com/
Link do Zuzi:
http://internetowypamietniksusan.blogspot.com/
Bayo!